Możesz przyjechać z psem, kajmanem czy pandą, ale pamiętaj o zabraniu kagańca, bo nie ma pewności, czy Twój pupil polubi się z innymi zwierzakami za imprezie. Zwykle na polu jest co najmniej kilka psów (i wyimaginowani przyjaciele uczestników :P). Za psy na polu odpowiadają ich właściciele.
Jak dojechać?
Patrz tutaj.
Co powinienem/powinnam zabrać?
Jak na większości biwaków, na TFie przydatne jest podstawowe wyposażenie kempingowe, takie jak wspomniane wcześniej namiot, śpiwór i karimata, naczynia i sztućce, noż/scyzoryk, odpowiednie ubrania oraz nakrycie głowy. Ponieważ na polu nie ma sztucznego oświetlenia w postaci lamp, bardzo ważnym elementem wyposażenia jest latarka i baterie do niej.
Pole znajduje się w otoczeniu lasu w pobliżu stawu, dlatego koniecznie należy zabrać ze sobą środki przeciwko owadom: komarom, kleszczom itd. W dzień natomiast należy korzystać ze środków do ochrony przed promieniowaniem UV – znaczna część pola jest nieosłonięta od słońca.
Oprócz tego bardzo, ale to bardzo istotne jest przygotowanie się na różne warunki pogodowe. Polskie lato bywa nieprzewidywalne, a przemoknięte ubrania rzadko pomagają w dobrej zabawie. Dlatego dobry zestaw ubrań powinien obejmować zarówno stroje na upały, jak i kurtkę/pelerynę przeciwdeszczową, ciepłą bluzę/sweter i solidne buty – dobrze jest być przygotowanym na różne scenariusze.
Co mogę jeść?
Na polu namiotowym znajduje się kuchenka gazowa oraz czajnik do dyspozycji uczestników, co pozwala na przygotowanie ciepłych napojów i posiłków (w zestawie z kuchenką przyjeżdżają też garnki i patelnie). Oprócz tego codziennie jest rozpalane (a czasami po prostu nigdy nie gaśnie) ognisko nad którym jest możliwość zawieszenia rusztu lub żeliwnego kociołka (zapewniamy dostęp do obu).
Pole namiotowe znajduje się kilkanaście minut spaceru od najbliższych sklepów, w tym Biedronki. Na samym polu nie ma możliwości zakupu jedzenia – ale dojeżdża na nie pizza z bielawskich pizzerii i pierogi. Można też dogadać się ze zmotoryzowanymi uczestnikami, którzy (jeżeli się ich ładnie poprosi) mogą pomóc w zrobieniu zakupów w Bielawie.
Jak wygląda zaplecze pola?
Na polu namiotowym dostępne są przenośne toalety („toi-toie”) oraz zimna woda do mycia (chyba że będą upały – wtedy woda jest wyłącznie ciepła). Prysznice znajdują się ok. 10 minut spaceru od pola namiotowego w kompleksie OWW Sudety.
W kompleksie OWW Sudety jest też dostęp do prądu w celu ładowania urządzeń elektronicznych – na polu namiotowym prądu nie ma. Z tego powodu sugerujemy zabranie ze sobą power banków i/lub ładowarek słonecznych, aby uniknąć problemów z rozładowaniem telefonu. Na polu zwykle nie ma natomiast większych problemów z zasięgiem operatorów linii komórkowych i mobilnego Internetu.
Gdzie mogę spać?
Jedyną opcją noclegową na TFie są namioty, co oznacza, że przywiezienie ze sobą namiotu (lub dogadaniem się z kimś, kto ma miejsce w swoim) jest zwykle kluczowe dla przetrwania imprezy 🙂 Wraz z namiotem powinny też przyjechać śpiwór i karimata/mata/materac.
Pole namiotowe jest dość rozległe i obejmuje miejsca na namioty zarówno w pobliżu ogniska, jak i od niego oddalone. Ma to znaczenie przede wszystkim dla osób ceniących ciszę i spokój – ognisko jest centrum życia TFu zarówno w dzień, jak i w nocy, a uczestnicy bawiący się przy nim do rana nie są zwykle cisi ani spokojni. Jeżeli więcej potrzebujesz ciszy i spokoju, aby się wyspać, sugerujemy rozbicie namiotu jak najdalej od ogniska.
Jeżeli nie możesz lub nie chcesz spać na polu namiotowym, to w okolicy znajdują się obiekty agroturystyczne i hotele, w których można wynająć pokój. Najbliższymi pola obiektami są Hotel Dębowy oraz pensjonat Leśniczówka Kamień. Na terenie OWW Sudety znajduje się Hotel Manhattan.
GDZIE I JAK, czyli Dwór Namiotowy oraz warunki sanitarne
TF odbywa się na polu namiotowym w Bielawie (powszechnie nazywanym przez uczestników Dworem Namiotowym), w pobliżu zbiornika Sudety (powszechnie nazywanego przez uczestników zalewem), które podczas imprezy jest do wyłącznej dyspozycji TFu. Pole nie leży co prawda w centrum cywilizacji, ale nie jest do niej znowu tak daleko.